"Pijemy, żyjemy.
Co złego,
to nie my ..."
Czasem fajne jest pogadać
coś śmiesznego nadać
Ciemność poskromić
Od dołka się odbić.
Trzeba ruszyć dalej
Już na wszystko walę
Mam dość bólu
Mój królu
Nie dam sobą pomiatać
Nie rób ze mnie wariata
Wiem co widzę
wiem co myślę
Jestem kibicem
Zatapiam smutki w Wiśle
Mam bombę
Jem omlet
Świruję
Wariuję
Świętuję
Darowałam sobie
Kiedyś odwdzięczę się Tobie..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz