Strony

czwartek, 19 lutego 2015

Podziwiam.

Tam, gdzie mieszkam.
Tam, gdzie żyję.
Tam, gdzie marzę.
Tam, gdzie moimi myślami 
Was obdarzę.

Czasem jestem wściekła. 
Czasem jednak podziwiam.
Siedząc na ławce na sadzie.
Widzę
I słyszę to,
Czego inni nie widzą.
Blask słońca,
Śpiew ptaków.
I tak bez końca. 
Podziwiam.

Siedząc na ławce
czuję się niesamowicie.
I chociaż mi mówicie,
Że jest inaczej.
Przypatrując się kawce
Widzę to, co nam umyka.
Przez palce przemyka.






środa, 11 lutego 2015

Ucieknijmy.

Chodź ze mną
W ciemność przed nami
Złap za rękę mą
Uciekniemy przed łowcami
Nie będziemy więcej ofiarami

Stawiaj kroki
Uważnie rozglądaj się
Bo nigdy nie wiesz
Co spotka Cię
Na ścieżce pośród ciemności lasu
Gdzie nie ma czasu

Razem stąpamy
Uciekamy
Chowamy się
Czy postępujemy dobrze?
Czy może jak tchórze?
A któż to wie?

Nie odwracaj się za siebie
Krocz dalej
Nie pozwól strachowi się powialić
Uważaj, oni Cię słyszą
Obserwują i uważają