Nie pozwól mi zasnąć
Czując znów tę pustkę
Przez Ciebie mogę nieoczekiwanie zgasnąć
Pijąc samotnie wódkę
Siedząc nad rzeką
Zapalam kolejnego papierosa
Patrzę jak Czas ucieka
Śmiejąc się w twarz zadziera nosa
Pokazuję mu środkowy palec
Nie boję się skurczybyka
Siedząc samotnie palę dalej
Jednak widzę jaką on ma nade mną władzę
Płynąca woda najlepiej to pokazuje
Cholernie zdaję sobie sprawę
Że nic na to nie poradzę
Patrzę jak woda opalizuje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz