Siedzę na ławce
Patrzę na świat
Widzę latawce
Niczym piękna dar
Obserwuję słońce
Przenikające przez liście
Tworzące cienie
I promienie świetliste
Zastanawiam się
Nad sensem wszytkiego
Tym co mogę zrobić
I tym czego
Nigdy nie będę w stanie
Zlękniona patrzę w
Przyszłości horyzont
Gdzieś daleko stąd
Jest nasza przyszłość
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz