Strony

środa, 5 grudnia 2018

Ty

Wyśniłam Cię pewnej nocy
Kiedy moje myśli zaczynały w niewiadome kroczyć
Kiedy byłam jeszcze kimś innym
Młodą dziewczyną w pewnym sensie jeszcze niewinną
Lecz ktoś już mnie zdążył zepsuć niczym zabawkę
I zostawił pokrytą kurzem na półce

Niby żyłam ale tak na prawdę
Miałam do życia daleką  drogę
Trzymałam  się ostrza brzytwy
Widziałam już krew na rękach
Po policzkach płynęły łzy
Nie smutku ale bezsilności

Tak bardzo chcę by ktoś mnie zauważył
Nauczył tego że życie
Nie zawsze jest okrutne
Nie muszę już być bezsilna
Że mogę się szczerze uśmiechać
I mogę kogoś szczerze pokochać
Oddać wszystko co mam
By w zamian
Dostać tyle samo

Pojawiłeś się zupełnym przypadkiem
Kiedy chyba podświadomie tego bardzo chciałam
Wprowadziłeś uśmiech w egzystencję zabawki na półce
Od tylu lat pokrytej kurzem
Samej i osamotnionej
Miłości spragnionej

Dałeś mi wszystko to czego od życia potrzebuję
W końcu tak dużo czuję
I wszystko czego jeszcze nie doświadczyłam
Przy Tobie zaczęłam 
Żyć

 Witajcie,
Znowu powinnam dać Wam jakieś wyjaśnienie mojej nieobecności na tej stronie. Zniżę się do tego - moje życie ostatnio wywrociło się do gory nogami. Nie jest tak, że nie pisałam w ogóle, po prostu wszystkie wiersze lądowały w notesie i tam zostawały.

Chcę jednak byście mogli je przeczytać i poczuć to, co ja. Tak się z Wami komunikuję - to jest mój przekaz. 

Dzięki powstaniu tej strony mogę podzielić się swoimi uczuciami - nieważne, czy wiele osob to czyta. Dla mnie ważne jest to, by tworzyć.

Pozdrawiam wszystkich, którzy są tu i przeżywają razem ze mną.


 






czwartek, 21 czerwca 2018

Chasing Dreams

W życiu wiele jest chwil
Wartych zapamiętania
Kiedy jesteś jeszcze dzieckiem
Albo kiedy jest czas dorastania
Odnajdujesz wtedy kim jesteś
Szukasz siebie
Czasem coś się przyśni
I wyruszasz w daleką drogę
Gonisz marzenie
Bo w końcu życie jest krótkie
Tak bardzo chcesz jego spełnienia
Lecz wiesz że droga nie biegnie na skróty

Wiele rzeczy się kończy
A jeszcze więcej zaczyna
Musisz po prostu wytrzymać
Bo ból się nie rozmywa
On zawsze będzie częścią
Tego kim jesteś
Czasem uderzy pięścią
A czasem da z liścia





wtorek, 22 maja 2018

Zamknięta

Wydaje mi się
Że  gubię się
Że wcale nie żyję
Ja egzystuję
W ciszy i spokoju
Własnego umysłu
Bo tam najbezpieczniej
Najwygodniej

Czasem jednak ktoś
Zrobi mi na złość
I podstępem wyciągnie
Na powierzchnię
Zmusi do życia
A ja bez krycia
Że mi to nie pasuje
Opornie wstaję

Coś tam chcę zrobić
Niby mam jakiś zapał
Ale się nie ruszę
Jakiś cień mnie złapał
I nie hce wolno puścić
Toczę z nim batalię
Resztką sił walczę
Ale zamknięta jestem
W swoim umyśle
Tam najbezpieczniej
Najwygodniej


sobota, 5 maja 2018

Pułapka

Z każdym razem coraz bardziej
I mocniej
Się zakochuję

Z każdym dniem coraz bardziej
I głębiej
Mocniej
Mam cię w swojej głowie

Z każdym dniem coraz bardziej
I głębiej
Mocniej
Cię pragnę

Z każdym dniem coraz bardziej
I mocniej
Głębiej
Wiem że nigdy nie będziemy razem

niedziela, 11 marca 2018

Anielica

W ciemną, zimną noc,
Siedziała na parapecie owinięta w ciepły koc.
Zafascynowana patrzyła w gwiazdy,
I zastanawiała się nad rzeczami, o których w pewnym sensie myśli każdy.
Chciała wiedzieć ile czasu jej zostało,
Na tym świecie zanim ją powołają.
I będzie musiała wrócić tam, na górę.
Gdzie jej przyjaciele śpiewają chórem.

Tęskniła za domem pełnym światła i ciepła.

Za mocą, dzięki której czuła ile może zdziałać dobra.
Lecz teraz była tu, na Ziemi,
Otoczona ludźmi.
Perfekcyjnym dziełem.
Które niesamowicie pobłądziło.
Bo możliwość wyboru,
Pokazała dwie drogi:
Tę Dobrą i tę Złą.
Każdy musi wybrać z nich którąś.

Dlatego zesłano ją do świata ludzi.
By chęć dobra niesienia w nich obudzić.
Bo nikt nie rodzi się do końca zły i do końca dobry.
I każdy popełnia błędy.

To jest tylko kwestia wyboru.